Nadbudowa użytkownika MIUI 12 przeszła bardzo dużą liczbę ulepszeń, innowacji i zmian. Należą do nich wierna kopia centrum powiadomień i sterowania z iOS, które w końcu wygląda naprawdę dobrze.
Chociaż niektórzy właściciele smartfonów już od Xiaomi otrzymał aktualizację OTA na najnowszą wersję nadbudówki wciąż wielu fanów czeka na nowy MIUI 12. W dzisiejszym artykule pokażemy, jak pobrać nowe centrum sterowania na swój smartfon.
Centrum sterowania Mi
Nazywa się aplikacja, która pozwala skonfigurować identyczne centrum powiadomień, jak w MIUI 12 Centrum sterowania Mi. Aplikacja jest dostępna w sklepie Google Play na system Android 5.0 i nowsze i ma tylko rozmiar 3,8 MB.
Doświadczenie MIUI 12
Aplikacja Mi Control Center pozwoli Ci w kilka chwil zajrzeć do systemu MIUI 12 i jego nowych funkcji. Znaczenie aplikacji polega na tym, aby zapewnić lepsze i bardziej intuicyjne korzystanie ze smartfona niż kiedykolwiek wcześniej.
Jeśli chodzi o działanie aplikacji, podczas jej testowania nie mieliśmy najmniejszego problemu. Wszystko działało tak, jak powinno, nie zauważyliśmy też zacięć animacji, co było problemem zgłoszonym przez kilku użytkowników MIUI 12.
Aplikacja pozwala zmienić prawie wszystko. W menu znajdziemy opcje pozwalające na zmianę kształtu i rozmiaru ikon, dostosowanie stosunku przestrzeni podziału do centrum powiadomień i sterowania czy schematu kolorów.
Chociaż byliśmy bardzo zadowoleni z Mi Control Center, napotkaliśmy kilka niedociągnięć. Na przykład wyświetlanie bardziej szczegółowych informacji o Wi-Fi nie działa, a przyciski ustawień i zegara również nie działają.
Niektórzy mogą uznać to za problem, inni mogą nie, ale co ciekawe, aplikacja automatycznie włącza dźwięki powiadomień dla każdej aplikacji. Mimo że dźwięki aplikacji Mi Control były wyłączone, nieistotne powiadomienia wciąż nas od czasu do czasu przerywały.
Aplikacja Mi Control Center to zdecydowanie świetny wybór dla tych, którzy chcą wypróbować MIUI 12 na własnej skórze. Możesz podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami z aplikacji w dyskusji pod artykułem.
Proszę pani, kiedy idziecie ukraść nasze treści, przynajmniej nie podawajcie własnego źródła ^^, ale jak to mówią, jak to nazywają, przyzwyczajają się do tego i prawdopodobnie zaczniemy stosować te same praktyki.
Dobry dzień,
po pierwsze nie wiemy czyja to jest "twoja" treść, a po drugie jest to ogólnodostępna aplikacja, o której pisze wiele mediów, nie jest to zawartość na wyłączność. Źródło już dodaliśmy.