Bardziej wierni fani technologii mobilnej, a konkretnie chiński gigant, z pewnością zauważyli, że Xiaomi niechętnie wdrażało oficjalną certyfikację IP za lepszą cenę. To powinno się zmienić, zgodnie z nowymi wypowiedziami.
Xiaomi rozważa również pokrycie IP Redmi
Lu Weibing, dyrektor generalny firmy Redmikilka dni temu na portalu społecznościowym Weibo opublikował dwa posty, które odnoszą się do wdrożenia ochrony IP w smartfonach Xiaomi oraz Redmi.
Do niedawna firma była zdania, że certyfikacja IP niepotrzebnie podnosi ostateczną cenę smartfonów, podczas gdy nie jest to aż tak konieczne. Nie tylko na prośbę fanów, Lu postanowił zrewidować swoje stanowisko w tej sytuacji.
W swoich postach zamieścił informację o nowych smartfonach z produkcji Redmi powinny mieć pewien stopień pokrycia IP68. Jesteśmy przekonani, że wielu fanów, w tym my, było bardzo zadowolonych z tego raportu.
Xiaomi od dawna jest krytykowane przez fanów za brak wodoodporności, przynajmniej we flagowcach. Zwiększona trwałość daje użytkownikowi większe poczucie bezpieczeństwa, ale z drugiej strony z pewnością wiążą się z tym wyższe koszty, tylko na samą certyfikację.
Póki co nie wiemy, czy nowy smartfon o podwyższonym stopniu ochrony IP68 będzie następcą w formie Redmi K40, albo będzie to zupełnie inny model. Tak czy inaczej, w porównaniu ze smartfonem Redmi K30 Pro z IP53 to bardzo solidne ulepszenie.
Stopień ochrony IP68 pozwoliłby użytkownikowi korzystać ze smartfona np. Na basenie, a jednocześnie ochrona przed rozlanymi płynami byłaby znacznie lepsza. Pod każdym względem jest to bardzo pożądana poprawa.
Aby uzyskać inne ciekawe wiadomości ze świata chińskiej technologii, regularnie śledź naszą stronę internetową i subskrybuj gorące artykuły bezpośrednio do skrzynki odbiorczej.